Strona:Iliada2.djvu/178

Ta strona została przepisana.

UWAGI
NAD
XIĘGĄ XIII.
JLIADY.




W. 5.

I naród Hippomolgów, którzy mleko piią,
Naysprawiedliwsi z ludzi, i naydłużey żyią.

Pod imieniem Hippomolgów, mówi Poeta o Scytach, błąkaiące się życie prowadzących. Nazywa ich sprawiedliwemi, że nie znali własności, że u nich, prócz miecza i czaszy, wszystko było wspólne. Wstrzemięźliwość ich długie im życie zapewniała.

W. 19.

Trzy razy tylko podniósł nieśmiertelną nogę,
Czwartym krokiem, był w Egach, i skończył swą drogę.

Longin w tém mieyscu uważał wysokość, i każdy czytelnik łatwo ią uczuć powinien.

W. 23.

Wraz konie, miedzią kute, do wozu zakłada,
Złota im grzywa na kark zatoczysty spada,
Bicz złoty bierze w rękę, i w złotéy odzieży
Wsiadłszy na wóz, po głębi wartkim pędem bieży.