Strona:Iliada2.djvu/361

Ta strona została przepisana.

 
Tum levis ocreas electro auroque recocto,
Hastamque et clypei non enarrabile textum.

Æneid: Lib: VIII. v. 620.

 
„Hełm z straszną kitą, rzuca ogień płomienisty.
„Miecz wyrokiem grożący, pancerz wielki, krwisty,
„Z rażącéy miedzi ostrym blaskiem się rumieni,
„Jak obłok sczerwieniony od słońca promieni.
„Lekki koturn ze srebra, z topionego złota,
„Oszczep, i niewymowna puklerza robota.


W. 619.

Więc zbroię tak rzadką
Ukończywszy bóg, złożył przed Achilla matką.

Opis tarczy Achillesa iest bardzo znakomite mieysce w Jliadzie. Sciągnął krytykę Skaligera, Terrasona i Lamotte. Zarzucano naprzód mnóstwo figur: ale zapewne, po wysztychowaniu téy tarczy, przez Boivin, nikt więcéy tego zarzutu czynić nie będzie. Jeśli w obrazie sztychowanym mogły się te wszystkie rzeczy bez zamieszania pomieścić, tém bardziéy pomieściły się na tarczy Achillesa, która tego bohatyra od stóp do głowy zasłaniała. Puklerz Eneasza opisany przez Wirgiliusza, więcéy ieszcze rzeczy ma na sobie wydanych. Drugi zarzut iest, że tym postaciom dał ruch i życie poeta. Nie trzeba tu brać nadto ściśle wyrazów Homera. Zapewne rycerze nie mogli bić się na puklerzu, ani dziewczęta z chłopcami skakać, ani woły ryczeć: ale nie mógłże ich sztukmistrz tak wydać, iak gdyby rzeczywiście to, wszystko czyniły? Nareście zarzucano Homerowi zły wybór w figurach wyrytych na tarczy. Możeż bydź co pięknieyszego, iak obraz cywilney społeczności?