Strona:Iliada3.djvu/122

Ta strona została przepisana.

W tym postępku skrzywdzenie moie oczywiste:        543
Że szwankował i ieździec i konie ogniste,
Jaż na tém cierpieć będę? Sam Eumel zawinił:
Czemuż piérwéy do bogów ślubu nie uczynił.
Przy ich wsparciu, ostatni nie wróciłby z pola.
Lecz ieżeli cię iego dotyka niedola;
Masz złoto, branki, konie, miedź, masz liczną trzodę,
Day mu z tego i większą, niż moia, nagrodę,
Day ią potém, lub zaraz; nie zayrzę mu łaski,
Wszyscy twóy czyn zgodnemi uwielbim oklaski:
Téy nie dam, bobym duszę okazał nikczemną:
Kto chce wziąć, piérwéy bronią rozprawi się ze imną.„
Ten zapał Achillowi bardzo się podoba,
Kochani byli sobie towarzysze oba,
A więc rzecze z uśmiechem tak do przyiaciela:
„Chcesz, abym co innego znalazł dla Eumela?
Uczynię: dam mu zaraz pancerz znamienity,
W polu z Asteropeia mężnego zdobyty:[1]
Obwód go z białey cyny opasuie wkoło:
Na taki dar, zapewne roziaśni swe czoło.„
I aby nieszczęsnego natychmiast pocieszył,
Posłał Automedona, ten z darem pośpieszył,
Pelid go radosnemu Eumelowi daie.
Gniewny na Antylocha, Menelay powstaie,
Podał mu woźny berło, nakazał milczenie:
Mówi, słów iego ze czcią słucha zgromadzenie.

  1.  
    Levibus huic hamis consertam auroque trilicem
    Loricam, quam Demoleo detraxerat ipse,
    Victor apud rapidum Simoenta sub Ilio alto,
    Donat habere viro, decus et tutamen in armis.

    Ænei: Lib: V. v. 259.

     
    „Dał mu pancerz złocisty, lekką haftką spięty,
    „Z Demoleona iego własną ręką wzięty,
    „Pod Troią, gdzie Symois w bystrym płynie pędzie:
    „Ten mu zaszczytem w boiu i obroną będzie.