mnisi z Nitrji schronili się do stolicy, prosząc o rozpatrzenie ich sprawy, a mianowicie zarzutu, jakoby sprzyjali błędom nauki Orygenesa. Chryzostom zwyczajem swoim udzielił zbiegom prawa azylu, nie dopuszczając ich jednak do uczestnictwa w nabożeństwach i życiu religijnem swej diecezji, a jednocześnie napisał do Teofila list, w którym wskazywał, że łagodność byłaby najlepszym środkiem nawrócenia zbłąkanych owiec. Zdarzenie to posłużyło Teofilowi za pretekst do oskarżenia św. Jana o herezję i zły dozór nad owczarnią. Oskarżenie tak sformułowane Teofil wysłał na ręce cesarza Arkadjusza, domagając się złożenia patrjarchy z urzędu. Kiedy cesarz wezwał oskarżyciela na synod do stolicy, ten nie stawił się odrazu, ale umyślnie odbywał podróż pieszo, by zyskać na zwłoce i zjednać sobie jaknajwiększą ilość zwolenników.
Zwolennikiem takim był już zawczasu Sewerjan, którego Chryzostom ustanowił swoim zastępcą w stolicy, gdy sam musiał wizytować diecezje podległe patrjar-
Strona:Józef Birkenmajer - Św. Jan Chryzostom.djvu/22
Ta strona została uwierzytelniona.
20