Strona:Józef Birkenmajer - “Trud Niemały” Henryka Sienkiewicza.djvu/5

Ta strona została uwierzytelniona.

jego głównych ambicyj twórczych. Powiemy poprostu: Sienkiewicz we wspomnianych latach z całą świadomością i systematycznością przygotowuje się do napisania szeregu powieści historycznych. Tematy tych powieści są już zgóry postanowione, określone: najpierw powieść lub cykl powieści na tle czasów Jana Kazimierza, na dalszym planie powieść o walkach z Krzyżakami za czasów Jagiełły, wreszcie — nie umiejscowiona jeszcze w kolejności tego programu — powieść o prześladowaniu chrześcijan za Nerona.
Jak wyglądają wspomniane przygotowania? Najpierw w r. 1879 wyjazd pod Tarnopol, w pobliże Zbaraża. Potem szperanie po bibliotekach, wśród rękopisów... Ale pracę tę utrudniają znów warunki materjalne, zwłaszcza że... Litwos właśnie wtedy się ożenił. “Kronika szczęścia” o mało nie wygnała mu z głowy myśli o powieściach historycznych; ponownie zajęcia dziennikarskie znów uniemożliwiły realizację wszelkiej pracy powieściowej. Między jednym artykułem a drugim znajdzie się czasem chwila na nowelę. W nowelach “Janko muzykant”, “Czy ci najmilszy” i t. d., drga stale nuta filantropijna i społeczna; publicysta ilustrował tu niejako na przykładach, na zdarzeniach, te zasady, jakie głosił jednocześnie w artykułach. Ale aktualne sprawy polskiej emigracji w Ameryce czy nędzy chłopskiej w kraju nie są jedynym tematem artykułów Sienkiewicza z tego czasu. W “Mieszaninach artystyczno-literackich” oraz “Bibliografii, literaturze, sztuce” występuje on w roli recenzenta czytanych książek i oglądanych wystaw. I oto charakterystyczną jest rzeczą, że szczególnie obszernie i ze szczególnym zamiłowaniem omawia te dzieła literatury i sztuki które mają jakikolwiek związek z projektowanymi powieściami, a więc np. dzieła Józefa Brandta i Jana Matejki, książki Kubali, Bartoszewicza. Raz po raz przy omawianiu tej czy innej książki, tego czy innego płótna wyrywa mu się okrzyk, że widz czy czytelnik pod wrażeniem owego dzieła “tworzy sobie w duchu całą powieść.” Ogromne oczytanie w źródłach i opracowaniach historycznych, z drugiej zaś strony napatrzenie się mnóstwu obrazów na tle historycznym, wyrobiło w nim zdolność wczuwania się w daną epokę, a jednocześnie pogłębiło dar plastycznego, wyrazistego jej widzenia.

Projektowane wielkie powieści historyczne były dla Sienkiewicza nietylko ambicją artystyczną. Chciał ponadto, żeby były one wielkim czynem obywatelskim i społecznym. W myśl ślubowania złożonego w r. 1865 “chciał coś idealniejszego, coś szlachetniejszego pierwiastku przymieszać do codziennego, tak zwanego praktycznego życia,” a pragnienie to powróciło i pogłębiło się w owych latach, o których teraz mowa. W “Liście z Paryża”, omawiając ówczesne prądy literackie — zadał sobie

5