Strona:Józef Birkenmajer - Bogarodzica Dziewica.djvu/58

Ta strona została przepisana.

i zwolena. Chrystus pojęty jest w tej zwrotce jako Pan, Zwierzchnik; jego tytuł Gospodzin jest odpowiednikiem greckiego tytułu, ὁ Κύριος (łączonego zazwyczaj z przydomkiem Παντοκράτωρ) oznaczającego moc najwyższą, Boską, nad całym światem. Nie można więc dopuścić tu interpretacji, w której Matka Boska miałaby być zwierzchniczką Kyriosa, rozkazywać Mu, ‘posyłać’ Go na świat; do tego, wedle Ewangelii i dogmatów, ma prawo tylko Bóg-Ojciec: „jako mnie Ojciec posłał“… Matka Boska zaś jest, wedle słów Ewangelii, tylko wybrana, obdarzona łaską przez Pana, κεχαριτωμένη), czyli mówiąc językiem naszej pieśni: zwolena. W chwili Zwiastowania, gdy słyszała słowa Ὁ Κύριος μετὰ σοῦ, uznała siebie tylko za pokorną służebnicę Pańską, δούλη Κυρίου, za wykonawczynię woli Bożej, spełnicielkę Bożych rozkazów.
Wyraz zwolena oddawały już przekłady łacińskie Bogarodzicy przez electa, a więc tłumaczyły trafnie jego znaczenie. Ponieważ w języku czeskim zachował się czasownik zvoliti w znaczeniu ‘wybrać’, więc nasuwały się podejrzenia, że mamy do czynienia z czechizmem. Przypuszczenie takie mogłoby być ugruntowane analogią do pochodzącej z pierwszych lat XV wieku pieśni De sancta Dorothea, tak naszpikowanej czechizmami, iż uznano ją za pieśń „wręcz czesko-polską“[1]). Początek tej pieśni brzmi:

Dorothea, czna dzewko czysta,
czebe czy cirkew swąta,
bos ty panna vyborna,
bogem swolena.

Wiersz czwarty, poprawiony przez kopistę według oryginału czeskiego, brzmiał pierwotnie bogiem slawena.

  1. Stefan Vrtel-Wierczyński, Wybór tekstów staropolskich, czasy najdawniejsze do r. 1543, Lwów 1930, s. 168. — Łoś, Początki piśmiennictwa polskiego, Lwów 1922, s. 413.
50