Strona:Józef Birkenmajer - Bogarodzica Dziewica.djvu/62

Ta strona została przepisana.

zór szyk wyrazów — umieszczenie przyimka między przydawką i rzeczownikiem — przypominający zabytki staroruskie oraz, dodam, ich pierwowzór — język grecki — gdzie ἕνεκα, a czasem i διὰ miewało zazwyczaj takąż składnię.
Za takiż wyraz starodawny, który nie zachował się w żadnym zabytku prócz Bogarodzicy, uznany został bezsprzecznie Bożyc ‘Syn Boga’. Znów tu musimy się uciec do analogii z innymi językami słowiańskimi, tym razem z czeskim (Božic — I połowa XIV w.) i chorwackim (božić ‘Syn Boży’ ‘Boże Narodzenie’). Kłopot sprawiało wytłumaczenie formy wołacza Bożycze zam. spodziewanego Bożycu. Łoś uciekł się do hipotezy, że wołacz Bożycze pochodzi od rzeczownika *Bożyk, przypuszczalne zaś istnienie takiego *Bożyka oparł na wyrażeniach ludowych bożykować i Boże-Bożyczku. Teorię tę obalił z językoznawczego stanowiska Lehr-Spławiński, a nie da się ona ponadto utrzymać z liturgicznego i hymnologicznego punktu widzenia.
Zatem Bożyc — z wołaczem Bożycze — ma wszelkie szanse utrzymania się w tej zwrotce, jako lekcja najwiarygodniejsza ze względów tak językowych, jak tekstologicznych, jak wreszcie teologicznych. Zwrotka druga niewątpliwie wzywa Chrystusa za pośrednictwem Jego Chrzciciela, św. Jana Poprzednika (Prodromosa). Zupełnie na miejscu jest tu nazwanie Chrystusa Synem Bożym, przez co znajdują uzupełnienie dwa Jego nazwania ze zwrotki pierwszej: Kyriosa (Gospodzina) i Syna Bogarodzicy. Ale nasuwa się jeszcze jedna interpretacja tekstu tego wiersza, mająca też mocne uzasadnienie liturgiczno-dogmatyczne, a jakie takie uzasadnienie językowe. Oto pamiętać należy, że prawidłową lekcję Bożycze spotykamy tylko w rękopisie kcyńskim (krakowskim I). W krakowskim II spotykamy wariant bozide, który wolno nam

54