Strona:Józef Birkenmajer - Dziecięce Kłopoty.djvu/22

Ta strona została uwierzytelniona.

Choć praca ciężka, ale wszak
opłaci się sowicie.
Niestety, sił nam jeszcze brak
zarobić coś na życie.

Ale pracować przecie trza —
więc dzisiaj dzięki tobie
na tych śliweczkach może ja
choć troszkę też zarobię.

To, coś ty z drzewa strząsnął sam,
ja zbiorę do fartuszka;
w nagrodę mama pewnie nam
da choć po dwa jabłuszka.

A gdy się ze śliweczek tych
konfitur słój wysmaży,
to ich spodeczkiem (słuchaj Zbych!)
mamusia nas obdarzy.