cesarzewic). Zanotuję też różne zwroty, w których przechowała się tradycja cesarsko-królewskich rządów austriackich; bity gościniec (szosę) nazywano w b. Galicji ‘cesarskim’ gościńcem, a pewien rodzaj chłosty nazywano dwadzieścia pięć cesarskich oblewanych.
Z formy cěsarь powstała na gruncie cerkiewnym i w żywej mowie na obszarze wschodniej Słowiańszczyzny forma cьsarь, gdzie redukcja ě ≥ ь spowodowana była słabym wymawianiem tej samogłoski w pozycji przedakcentowej. Dalszą redukcją był zanik owego nieakcentowanego jeru miękkiego, do czego może przyczynił się i napór ze strony dwóch tak sobie pokrewnych dźwięków, jak c- i -s-. Więc w języku rosyjskim cьsarь zmienił się w carь, царь) z dopełniaczem caria (царя). Z niego rozwinęły się dalsze wyrazy, jak carica, carstwo, carskij, carstwowat’ (‘panować’), carstwowanije itd. Obok nich jednak zachował się tytuł następcy tronu: cesariewicz.
Wyraz carь w języku rosyjskim (podobnie bywało i w języku bułgarskim) oznaczał pierwotnie cesarza wschodniorzymskiego, byzantyńskiego. Stąd i stolica tych cesarzy, zwana przez Greków Κονσταντίνου Πόλισ, zaś czasami (już u Grzegorza z Nazjanzu) Καίσαρος Πόλις, Καισάρεια Πόλις, w końcu nawet (conajmniej od IX wieku) po prostu Πόλις[1]. Nazwę tę przetłumaczono w Słowiańszczyźnie na Carьi gradъ lub Carь gradъ, z czego poszedł rosyjski Carьgrad, Cariegrad, małoruski Carehrad, w ślad za czym i u nas spolszczono tę nazwę na Carogród. Niektórzy nasi poeci romantyczni, pochodzący z kresów wschodnich (Słowacki, Siemieński) wprowadzali też formę Carehrad lub Carohrad. Nawiasem wspomnę, że Słowacki w Królu Duchu, tworząc różne etymologie ludowe, zajął się też i tytułem germańskiego kaisara (kaisera) czy byzantyńskiego kaisara (kesara); oto gdy poddani obaczyli żar płonący w twarzy Popiela, ulękli się i przezwali go
- ↑ Z miejscownikiem gwarowym (dimiotiki glossa): (εἰ)’ς τὴν Πόλιν czyt. (i)stimboli (w mieście), mającym często funkcję mianownika. Z tegο to miejscownika gwarowego, bardzo żywotnego i w dzisiejszej nowogreczyźnie, wywodzą się różne tureckie i nietureckie nazwy Stambułu (Istimboli, Istimbul etc.), nie z jakiegoś fantastycznego i nigdy w greczyźnie nieistniejącego eis tan (!!) polen, skomponowanego przez prof. Brücknera w Słowniku etymologicznym.