Strona:Józef Birkenmajer - Prace o Kasprowiczu 1926-1936.djvu/14

Ta strona została uwierzytelniona.
12

Wreszcie i czterowiersz, którego „pierwodruk“ wyryty jest na tablicy pamiątkowej w Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie (1921).
Poza temi nie odszukanemi czy przeoczonemi pierwodrukami pomnożą puściznę literacką Kasprowicza różne pisma, które do końca jego życia przeleżały się w rękopisie. Część z nich zdążył jeszcze Kołaczkowski włączyć do redagowanego przez siebie wydania, sporo jednak wyłoniło się na widok publiczny dopiero po ukończeniu tej edycji. Najwięcej na tem polu zasłużyła się dr. Wanda Brzeska, która z wielką starannością i sprawnością metodyczną wydała wiersze młodzieńcze poety, opierając się na autografie przechowanym przez rodzinę Ulatowskich, a różniącym się od autografu biskupa Laubitza, na którym opierał się Bernacki, później zaś Kołaczkowski. Wierszy, które byli opublikowali tamci badacze, wydawczyni nie ogłaszała już in extenso, poprzestając na zestawieniu różnic obu tekstów. Poza temi warjantami znalazło się kilkanaście takich utworów, które nie były przedtem wcale drukowane — wśród nich zaś trzy niemieckie. Co do jednego z tych wierszy niemieckich (Agamemnons Ermordung) wspomnę, iż istnieje tradycja o jego wydrukowaniu przez młodego poetę. Mimo negatywnego wyniku dotychczasowych poszukiwań, sądzę, iż należałoby sprawę tę zbadać dogłębnie.
Tak bogatego pokłosia rękopiśmiennego nie dały już inne źródła, w każdym razie wydaje mi się, że z tych znalezisk (utworów nieznanych i zapomnianych) uzbierałby się tomik dość pokaźny. Napomknę tylko, że pośmiertnych pierwodruków Kasprowiczowskich dały najwięcej pisma wielkopolskie z Kurjerem poznańskim, Tęczą, Kroniką miasta Poznania, Dziennikiem kujawskim, Piastem (wielkopolskim) i Wiciami wielkopolskiemi na czele, z warszawskich zaś wspomnieć trzeba Gazetę warszawską, Myśl narodową, Ruch literacki, a wreszcie Pion. Z odkrywców najbardziej się zasłużyli: Zygmunt Wasilewski, Stanisław Wasylewski, Stanisław Helsztyński, Adam Münnich, L. Rath, Zygmunt Zaleski, Stanisław Pigoń, M. Osten, R. Pollak, L. Płoszewski.
Zasłużony redaktor Kroniki miasta Poznania, Z. Zaleski, ma zarazem bezpośrednią pieczę nad zbiorami Kasprowiczowskiemi, przekazanemi stolicy wielkopolskiej przez rodzinę poety. Przejrzyście opracowana relacja o bibljotece Kasprowiczowskiej świadczy o wielkim pietyzmie opiekuna, a stanowi doskonałą ilustrację tych wiadomości, jakie nam o Kasprowiczu-bibljofilu przekazał Dębicki. Niektóre tylko szczegóły dopraszają się wyjaśnienia: np. czemu Wyspiańskiego wspomniano w dziale varia (s. 20), nie zaś w poetyckim? Zakradło się i kilka błędów druku; należy poprawić: Malanchtona na: Melanchtona, Karpowicza na: Karłowicza (Słownik gwarowy), Dybowskiego na: Dyboskiego (Romana).
Bibljoteka Kasprowiczowska nietylko przez dobór swych książek zasługuje na wielką uwagę każdego badacza poety. Oto znajdują się tam rękopisy Kasprowicza lub mające związek z Kasprowiczem. Najpilniejszą rzeczą — bo najdłużej leżącą odłogiem —