selu w Piotrkowskiem złożono na ten ce1 100 rubli, to znowu „kółko młodych pracowników na polu naukowym zamierza wystąpić z szeregiem odczytów na dochód gnębionych głodem Szlązaków“, to wreszcie „zapewniają, że wszystkie wydziały kolei żelaznej warszawsko-wiedeńskiej i warszawsko-bydgoskiej złożyć mają ofiary na korzyść dotkniętych głodem Szlązaków. Prawdopodobnie biura innych kolei niezwłocznie pójdą za tym pięknym przykładem.“ A w 2 numerze „Gazety“ z 1880 r. znów poruszył Sienkiewicz sprawę publikacji literacko-artystycznej:
— § — Bolesław z Ustronia. Z powodu powątpiewania, jakieśmy wyrazili, czy zamierzony dziennik „Warszawa-Szląsk“ na podobieństwo „Paris-Murcie“ jest pomysłem praktycznym, pan Bolesław z Ustronia odpowiada nam dość obszernie w „Gazecie Lubelskiej“, krytykując nasze zdanie.