Strona:Józef Birkenmajer - Wesołe rachunki.djvu/15

Ta strona została uwierzytelniona.

Jurek, gdy ujrzał te szeregi zbrojne,
zaraz je pragnął prowadzić na wojnę;
a więc pod jego dowództwem najstarszem
wszystko wyruszyć miało spiesznym marszem.

„Czwórki w prawo zwrot!“ — Sprawnie i rozumnie
ustawił zuchów w czwórkowej kolumnie.
Lecz któż obliczy tak prędko, jak Jurek,
ile w plutonie każdym było czwórek?

20 : 4 = 5

A gdy na wojnie zagrały armaty,
wojsko poniosło bardzo ciężkie straty,
bo wśród owego ogniowego chrzestu
zginęło dzielnych wojaków czterdziestu...
 
Ilu — pomimo strasznego pogromu —
zdołało jeszcze powrócić do domu?
Nietrudno będzie rzecz tę wyrachować
temu, kto umie liczby odejmować.

85 — 40 = 45