Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/113

Ta strona została uwierzytelniona.

Choć mnie życie ma kosztować,
Muszę ciebie pocałować.
Żal mi ciebie, jak Bóg w niebie,
Bo się zgubisz sam.
A jak wartę swą porzucę
I szczęśliwy z wojny wrócę?
Bądź spokojny, wrócisz z wojny,
Pocałunek dam.
Gdy szczęśliwie wrócę z boju,
Gdzież cię szukać mam w pokoju?
Tu w tej chatce przy mej matce,
Nad tą rzeczką w wyż.
A jak zginę, co tak snadnie,
To buziaczek mi przepadnie.
Wierna tobie, na twym grobie,
Pocałuję krzyż.



79.

Dziewczę lube, dziewczę moje,
Zakryj, proszę, oczy twoje,
Bo twe oczy mnie czarują,
Spokój duszy odejmują.
Twoje oczy, jak morderce,
Tak się wkradły w moje serce,
Dziewczę lube, dziewczę moje,
Ja się twoich oczek boję.