Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/180

Ta strona została uwierzytelniona.
135.

Już minęły chwile wolne,
Czas pospieszyć w mury szkólne;
Wprzódy jednak Stwórco w niebie,
Pozwól niech zacznę od ciebie!
Wezwaniem Twego imienia
Niech zacznę me zatrudnienia;
Ty udzielaj szczerej chęci,
Pojętności i pamięci
Błogosław władze rządowe,
Co z ojcowskiem poświęceniem
Nadają nam życie nowe
Przyzwoitem poświęceniem.
Błogosław rodziców drogich!
Bym w nagrodę starań mnogich!
Przez mą usilność jedyną,
Stał się ich szczęścia przyczyną.
Błogosław nauczycieli,
Spraw, by z nas pociechę mieli;
A w nagrodę pracy płonnej,
Czucie wdzięczności dozgonnej.
Lecz rodziców, profesorów,
Któż nagrodzi dostatecznie?
Ty jeden Władzco wszech tworów,
Ty im więc błogosław wiecznie.