Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/235

Ta strona została uwierzytelniona.

Miał Polak znaczenie, ton pewny wiódł,
Gdy swe jadł pieczenie, swój pijał miód;
Lecz gdy się ze strony zły zbytek wkradł,
Wszedł gość nieproszony, gmach wielki padł.



179.

Dosyć bracia lać szampana,
Dziś od chłopa aż do pana
Trzeźwym się być godzi;
Niech toastem będzie zgoda,
Trunkiem naszym czysta woda,
Ludzkość się odrodzi.
Wy chwalicie tokaj stary,
Co to niegdyś nam w puhary
Lała Sasów moda;
Lecz od wina, lecz od miodu,
Co ojcowie pili z młodu,
Najstarszą jest woda.
Stary strumyk zawsze świeży,
Bo od wieków ciągle bieży
I spragnionych chłodzi;
Czystym trunkiem ludzi poi,
W czystym zdroju kwiaty dwoi,
Bądźmy jak on młodzi.