Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/86

Ta strona została uwierzytelniona.

Czy ja cię kocham, zapytaj o to
Nieba i ziemi i słońca i fal;
Czy ja cię kocham, droga istoto,
Zapytaj Boga, co zna mój żal.
Oh! gdybyś ty mnie kochała wzajem,
Ja bym ci głośno powiedzieć śmiał,
Że świat ten dla mnie stałby się rajem,
Bo moją bym cię na wieki zwał.
J. Chęciński.



61.

Wpośród drzew gęstych w altanie,
Swej kochance ściska dłoń
Rycerz, co w krwawe spotkanie
Wkrótce ma podnieść swą broń.
Wieczór, w ogrodzie milczenia,
Lubą wonią pachnie kwiat,
I słowika słodkie pienia
Upięknia kochanków świat.
Lecz nie dla nich śpiew słowika,
Ani zapach bzu i róż;
Bo ich serce coś przenika,
Że się nie zobaczą już.
Ciężko ukryć żal dziewczynie,
Błysła łza w źrenicy jej,
Kiedy wrócisz, mój Edwinie?
Prędko wróć do Wandy twej.