Strona:Józef Ignacy Grabowski - Uwagi nad powodami upadku majątków obywateli w Wielkiem Księstwie Poznańskiem.pdf/35

Ta strona została przepisana.

Ileż to w roku 1848. z Francyi, Anglii, Belgii przybiegło emigrantów, wielu z nich porzuciwszy posady korzystne, z których honorowie się utrzymywali? ileż to ich z Polski napłynęło na odgłos i wezwanie naszych komitetów Poznańskich? Złudzeni Berlińskiemi wypadkami, i niemieckich demokratów obietnicami, cisnęli się biedni nasi rodacy z krańców Europy do nas, na odgłos obiecanych im swobód i przyszłych republikańskiego rządu rozkoszy? Koniec i skutek tych przyrzeczeń wiadomy; ludy i massy które Polskę wybawić miały, jak to twierdziły mnogie w emigracyi pisma, z Francyi wypędziła Republika emigrantów z kraju, pensyje dawne odmówiono, a reprezentanci ludowi w Berlinie, Frankfurcie i Erfurcie, jednogłośnie Księstwo do Niemiec wcielili, a emigrantów do Ameryki wyprawiać się starają. Nierozwodzę się nad tem daléj, bo wypadki te obszerniejszego by wymagały opisu, lecz zwrócę uwagę czytelnika do moich premissów, to jest, że można bawiących teraz liczyć emigrantów w Księstwie 9000, z których nader mała liczba zasoby własne eksystencyi posiadając, nie mało krajowi kosztów, i prawie jedynie z datków obywateli na wsi mieszkających, się utrzymuje. Niech jedno w drugie tylko 5000 takich rodaków liczyć się godzi, niech mało rachując utrzymanie każdego dwa złote kosztuje, to już 10000 złt. na dzień wypada, a na rok 3,600,000 złt. Wszak ten stan rzeczy już lat cztery trwa. Czy nie należy liczyć to z innemi wypadkami politycznymi za klęskę narodową i wycieńczenie majątków obywateli? Miasta tego nie czują, owszém korzystają, bo każdy przybywający opatrzony funduszem być musi. Włościanin, ani małych miasteczek mieszczanin emigranta do siebie nieprzyjmie. Ciężar cały więc pada li na właściciela dóbr, na tak zwaną szlachtę, którą demokraci zagraniczni i krajowi tak poniewierać zwykli, i tak haniebnie zpotwarzać. Uwaga mi się jeszcze jedna nadsuwa. Nasi ojcowie szlachta w wielorakich względach zgrzeszyli, to nie wątpliwie; lecz zważny, jakiż naród, jaka kasta, jaki człowiek