Strona:Józef Ignacy Grabowski - Uwagi nad powodami upadku majątków obywateli w Wielkiem Księstwie Poznańskiem.pdf/7

Ta strona została przepisana.

3) nie skrupulatne wypełnianie obowiązków podjętych przez dłużników ku swym wierzycielom, a przez to brak kredytu.
Niżeli do rozbioru szczegółowego przystąpię, mam sobie za obowiązek oświadczyć szanownemu czytelnikowi, że wstrzymam się od wszelkich politycznych badań i stronnictw. Jako Polak mówię do rodaków, bez względu na ich polityczne wyznanie, jako rolnik i właściciel wsi, piszę dla tych, co mają wyobrażenie o stosunkach wiejskich. Jako człowiek lat przeszło 60 liczący, i pamiętny od pół wieku krajowe wypadki, znający szczególnie prowincyą, w któréj się rodził i długie przeżył lata, udzielam me uwagi, doświadczeniem mojém oraz dowodami poparte. Proszę zatém czytelnika, aby z tego jedynie względu na ten zapatrywał się rozbiór.
I. Oddalenie rodaków od urzędów etc. Zaprzeczyć tego nikt nie zdoła, że rząd pruski przy okupacyi téj prowincyi w roku 1815. te same błędy zrobił co w roku 1794. przy ostatnim zaborze Polski, to jest, że massę urzędników z innych prowincyów posprowadzał, którzy ani z językiem, ani z obyczajami naszemi obeznani nie byli, i nasz kraj jako zawojowany traktowali. Wiele jednak wyjątków było, szczególnie w wyższych urzędnikach. Mieliśmy Namiestnika rodaka, któren do wielu dobra się prowincyi przyczynił i któren z szanowną a zawsze nam pamiętną rodziną lat 15 u nas bawiąc, miłą zostawił pamięć wszystkim, co owe czasy pamiętają.
Mieliśmy Naczelnego Prezesa, któren, choć nie rodak, unieśmiertelnił się zaprowadzając u nas system kredytowy. I innych wiele mieliśmy urzędników, to sądowych, to administracyjnych i naczelnych wojskowych, co godni byli dobrego wspomnienia. Zasiadywali w sądach i regencyi długi czas rodacy; kilku prezesów sądów mieliśmy krajowców. Największą część radzców ziemiańskich również. Język polski w szkołach kwitnął; wspólnie i nie odrębnie z niemieckim w urzędowych czynnościach