zumował ją, usprawiedliwił ją chłodno i nie kryje się z nią wcale. Pieniądzowi przyznano siłę, znaczenie symboliczne, świętość mistyczną, oczyszczono go, obalono przesądy dawniejsze co do jego niegodziwości i podłości. Pieniądz jest zrehabilitowany najzupełniej. To jeszcze nic, ale obok niego zmałało wszystko, duch wszedł cały w tę sztukę złota lub kawałek papieru — indziej go nie uznają i nie szukają.
Dla czego? pieniądz dla ekonomistów reprezentuje pracę, dla ludzi wieku użycie, dziś to używanie stanowi wszystko, po za życiem niepewność, po za grobem nicość i milczenie, więc tu potrzeba używać i mieć za co.
Tajemnicą wieku nie tyle jest grosz, co idea, którą on reprezentuje ostatecznie — summa najwyższa przyjemności życia.
Wyszło to logicznie z pozbycia się sta-
Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wieczory drezdeńskie.djvu/175
Ta strona została uwierzytelniona.