wieszania i łamania go?
Wielkie prawdy społeczne, bez których ludzkość byłaby zbiorowiskiem barbarzyńskiem, nigdy bezkarnie negowanemi być nie mogą; są to owe latarnie morskie świecące u brzegów skalistych, które gdy zagasną a burza zerwie się na morzu — wszystko co po niem żegluje ginie. Gasimy je broniąc się wrzkomo od nieprzyjacielskiej napaści, ale i naszym własnym statkom potem ich braknie.
Dziś bardziej niż kiedykolwiek przypominać należy, że prawdy te po nad wszelkiemi wypadki górować powinny i wszystkim im panować. Jeżeli one nie będą miarą najwyższą wszelkich czynności ludzkich, jeżeli od ogólnych prawideł moralności wiekuistej będzie się godziło ustąpić dla jakichś doraźnych potrzeb gwałtownych i niby wyższych celów, jeżeli po-
Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wieczory drezdeńskie.djvu/281
Ta strona została uwierzytelniona.