jest związku, niż między wielu obcemi im po krwi narodami....
— A! tak! tak jest! przyklasnął młody człowiek który był omdlał — pan mówisz prawdę wielką...ja czuję się daleko mocniéj bratem Schillera, niż wszyscy Niemcy co go czytają, unoszą się nad nim, stawiają pomniki gdziekolwiek stąpił, a idą wprost przeciwną wskazanéj przez geniusz jego drogą, realizmu, materjalizmu, egoizmu narodowego, ciasnego....
— Stójże zapaleńcze! przerwał Duńczyk — masz lat dwadzieścia jeden czy...
— Dwadzieścia i dwa...
— Pozwalam... tobie jednak nie godzi się jeszcze rozprawiać o egoizmie... zaczekaj aż sam egoistą zostaniesz... Nemo sapiens nisi patiens... Przyznaję ci jednak żeś mnie doskonale zrozumiał... tylko od komentarjuszów czerwonym atramentem... wara!!
Wszyscy śmiać się zaczęli.
— Za pozwoleniem państwa, dodał rzucając lornetkę i kładąc ją na stoliku przy sobie — to się coś zabiera na przydługą międzynarodową rozmowę, a ja sił nie nabrałem do niéj — makaron zatyka, dławi a nie karmi, pozwolicie bym zawołał
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Żyd obrazy współczesne. T. 1.djvu/42
Ta strona została skorygowana.