judaizmu, żył właśnie Akiba, usiłując utrzymać się wiernym starym religijnym podaniom.
Jedna z legend o nim powiada, że tak głęboko sięgnął w tajnie saméj istoty Bożéj, iż aniołowie przelękli chcieli ukarać zuchwalstwo jego, ale Bóg wstrzymał mściwych wysłańców. — Zostawcie go w pokoju, rzekł — godnym jest, aby rozpamiętywał wielkość moją.
Akiba który życie poświęcił nauce i kształceniu się surowemu, był téż niesłychanie surowym w ocenianiu spraw ludzkich i wszystkiego co w oczach pogan uchodziło za cuda. Zimną krytyką faktów zbijał on mniemane czary, a na zapytania odpowiadał wskazując niezmienne, istotne natury prawa.
Troskliwość o zachowanie czystości nauki, narażonéj wówczas na najrozmaitsze wykłady skłoniła Akibę do zakazu czytania ksiąg potajemnego, szczególniéj heretyckich. Samo nawet pismo święte przepisane przez odszczepieńca już za sprofanowane i niebezpieczne uważał.... Ta srogość nauki nietylko odstręczała od niego, ale nadawała mu wielką powagę. W całéj Palestynie, piszą współcześni, nie było równego mu męża „serce jego święte i myśli wielkie jako złocista opona okrywały pismo Boże.“ Pomimo téj wziętości Akiba pełen był pokory.
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Żyd obrazy współczesne. T. 2.djvu/269
Ta strona została skorygowana.