Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Cztery wesela.pdf/15

Ta strona została skorygowana.

skacze, trudno znowu nie widzieć. Ileż to Julij żywych i zdrowych chodzi po świecie! Zresztą nie mogą szanowne czytelniczki zarzucać autorowi, jakiegoś sprzysiężenia się na ich płeć całą; gdyż ta sama powieść dowodzi, że i swoich współbraci nie oszczędzał. Świadkami są pan Adolf, pan Alexy, pan Djonizy, pan Sędzia i cała kompanija.
A zatém szanowne panie, raczą ferowany na autora dekret, cofnąć, jako widocznie ze zbyteczném uczuciem a niewielką rozwagą ogłoszony.

Gródek — Lipiec 1840.
J. I. Kraszewski.