Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Dola i niedola część I.djvu/135

Ta strona została uwierzytelniona.

127
DOLA I NIEDOLA.

boje nocne? a filuci warszawscy? Przechodziło to wszystko i po głowach i w rozprawach między państwem. Pan Baltazar ad hoc przytaczał różne swe przygody, słyszane dykteryjki, przykłady różnych awantur, nie zawsze je dobrze dobierając w dodawaniu męztwa, więcéj na zrodzenie niepokoju.
Jejmość chciała dać cały arsenał na obronę, ale znowu nie wypadało się nazbyt uzbrajać, aby się nie wydało, że grosz jakiś się wiezie. Spływały tak na różnych sporach dni wyjazdu.