Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Dwa a dwa cztery.djvu/69

Ta strona została uwierzytelniona.

Ten stolik umieścić w kąciku. Krzesła w pół kole.
— Jakie kole! odpowiedział sługa, to owszem bardzo miękkie krzesełka.
— Ja ci mówię ustawić w półkola.
— Rozumiem, Panie, rozumiem, to się znaczy koło ściany.
— Mówię ci przecie nie po niemiecku, czy mnie nie rozumiesz? — Tak, jak garki koło komina.
— Koło komina! a to co innego, odpowiedział służący i już zabierał się stawić krzesła przy kominie,