Ta strona została przepisana.
P. Michał. (podbiegając do drzwi)
Anno! Anno!
(Wbiega Anna I klęka razem z Bogusławem przed
stryjem, który ich w milczeniu błogosławi)
P. Michał. (zacierając ręce).
Chwała Bogu, ja swoje zrobiłem.... Ale jednakie powiem zawsze: że łatwiéj zepsuć, niż naprawić....
KONIEC.