Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Improwizacje dla Moich Przyjaciół.djvu/79

Ta strona została uwierzytelniona.

się, będziecie się nudzić kochając; ty będziesz musiał szukać szczęścia dorywczego i brudnego za kulissami domowego życia w praczkarni lub kawiarni, ona w książce lub u ołtarza. Tak się to kończy zawsze błyszczący dzień życia małżonków, któremu przy poranku przyświeca słońce tak świetne!! I miłość, ta miłość z musu zaprzysiężona i kontraktem zaarędowana, wzajemnie zmieni się w zimny nałóg i nudę. Szczęśliwy jeszcze, jeśli twa żona przeniesieniem się do nieba stworzy ci nowe życie, nowe nadzieje i marzenia!
Ręczę, że żal najszczerszy po jéj zgonie milszym ci będzie nad miljon razy powtarzane jéj pieszczoty. Nie wyznasz tego przed światem, za-