Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Improwizacje dla Moich Przyjaciół.djvu/80

Ta strona została uwierzytelniona.

wstydzisz się przed samym sobą, a jednak jest to istotna prawda! smutna prawda!
Kto się urodził z duszą gorącą, z wyobraźnią żywą, działającą, będącą jak młyn wietrzny w ciągłym ruchu, potrzebującą coraz nowych materjałów na mlewo, kto przy tém wszystkiém przykuty został jak koń na postronku i zmuszony do obiegania ciągle jednego kółka, temu niebieskie migdały są koniecznie potrzebne. Bez nich, własne siły go spalą, lub zasną, nie mając roboty, i tego pięknego ognistego człowieka zamienią w kawał ruchawego głazu. Siedząc na jedném miejscu, zakopany na wsi z ludźmi, w których głowach stoją browary i szynki, z jakąż roskoszą