Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Kochajmy się.djvu/291

Ta strona została uwierzytelniona.

Niech na starą Polskę rzucają dziś potwarze ci, co jej nie rozumieją — na swe wieki i swe czasy była długo przodownicą. Potém upiła się swobodą, szalała, padła i nieprzyjaciele obaloną ją zgnietli.... Gdy się w niej odrodzi duch stary... ożyje... a ożyć może tylko w świetle i cieple prawdy;... a tą prawdą będzie może toast Tatka:

Kochajmy się!
Drezno, 1869.