Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Komedjanci.djvu/535

Ta strona została skorygowana.

wie; ale cóż o nim i o Frani powiemy? Chyba, że byli szczęśliwi, że mieli wiele dzieci, że je Brzozosia kołysała, gderząc, gdy im nie dawano jeść, ile chciały; że się starzeją, nie udając szczęścia, w spokoju i zgodzie, którego i wam życzymy, jeśli komedji grać nie będziecie.

Połonka, d. 18 grudnia 1854 r.

KONIEC.