Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Kordecki tom II.djvu/233

Ta strona została uwierzytelniona.
233

„Surgite postquam sederitis, qui manducate panem doloris....
Beatus vir qui implevit desiderium suum ex ipsis; non confundetur, cum loquetur immicis suis in porta.”

(„Wstańcie po spoczynku, wy co spożywacie chleb boleści....
Szczęśliwy mąż co napełnił kołczan swój strzałami témi, nie będzie upokorzony, gdy z nieprzyjacielem stanie u bram swoich.”)

I powtórzone piérwsze słowa pieśni brzmiały także prawdą wieczną:

„Nisi Dominus aedificaverit domum, in vanum laboraverunt qui aedificant eam.”
(“Jeśli Bóg sam nie wzniesie domostwa, próżno pracują budując go ludzie.”)

Czuli wszyscy, że tylko przez wiarę, przez opiekę Bożą, silnémi być mogą; zapominali że ich otaczały dział paszcze, setne wrogów chorągwie i nieprzyjacielskie zastępy.
Matka Boża, niebieskim płaszczem spokoju, otulała owce swoje!