działy dobrych strzelców; uczyniono nawet ślub pobożny, jeśliby się udała wycieczka i w dzień Ś. Jakóba (25 Lipca) wyciągnęli w pole 40,000 ludzi pod dowództwem Marszałka Tettingen; któren dla choroby zdał naczelnictwo W. Komandorowi Helfenstein. Swidrygiełło towarzyszył ze swemi idącym na Litwę.
Statkami i lądem pociągnęli do ujścia Niewiaży, gdzie położyli się obozem. Swidrygiełło poszedł z małym oddziałem ku Neris, gdzie W. Xięcia z silnym zastępem leżącego znalazł, dla obrony przeprawy. — Po naradzie ze starszyzną usposobiwszy się w trzy-tygodniową żywność; poszło wojsko całe po nad Wilją, ciągle od Litwy przeprowadzane pod Wissewaldau, gdzie nareszcie przeprawiać się miano.
Krzyżacy w bród przeszli rzekę i odegnali Witolda ze stratą; potém puścili się aż ku Wilnu, i sądzono, że łatwo zdobędą miasto, bo Swidrygiełło miał namówionych ze zdrajców. Ale odkryto plany spiskowych i sześciu ich ścięto z rozkazu Witolda. Odstąpili od Wilna Krzyżacy ku Miednikóm, które sama Litwa spaliła, rzucili się potém w okolice Oszmiany i Solecznik, niszcząc, paląc, rabując do trzech tygodni. W. Xiąże nie mogąc stawić im czoła, skrycie nie odstępował ich czyniąc zasadzki, aby ich pogromić w powrócie, na Wilji i Niemnie statki chcąc powstrzymać. Ale W. Komandor poszedł od Solecznik do Perełomu, a ztąd przeprawiwszy się przez rzekę nie zwrócił ku statkóm, ale je ku sobie wezwał. Konnica lasami tutejszemi z 900 jeńca i zdobyczą, nie straciwszy i jednego człowieka, w powrócie przedarła się do Rastenburga.
Swidrygiełło pozostał wedle rady W. Mistrza z ludźmi zbrojnemi w Bajselauken gródku u granic Litewskich poło-
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/153
Ta strona została uwierzytelniona.
143
1402.