Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/177

Ta strona została uwierzytelniona.
167
1407.

dnia 26 Czerwca 1407 padł wybór Zakonu Starszyzny na Ulrycha von Jungingen, brata zmarłego Mistrza, człowieka wojennego ducha; którego zwierzchnictwa nad Krzyżaków zgromadzeniem lękał się brat umiérający.
Ulrych daleki był od umiarkowania, jakiego Konrad dał dowody w traktowaniu; zaraz po obesłaniu się podarkami i oznajmieniu o wyborze, objawiły się między nim a Polską podejrzenia, obawy, potrzeba tłumaczeń wzajemnych. Witold jeszcze w to nie był wmięszany; a Litwa od Zakonu niezachwianego używała pokoju. Pośpiech tylko, z jakim zameczek nad Dubissą kończono, dowodzi, że jedność, jaka między Królem Jagiełłą a Witoldem trwała, i wpływ, który niewiadomemi środki W. Xiąże odzyskiwał na Żmudzi, przestraszały już W. Mistrza.


1408.

Witold z Rusi, gdzie się łowami zabawiał, wysłał glejt, zapraszając W. Mistrza na zjazd z Królem do Kowna, dla porozumienia się o niektóre trudności od Polski, Zakonowi zarzucane. W licznym poczcie Starszyzny swéj, Rycerzy, Komandorów, dworu, wielki Mistrz zjechał na miejsce d. 6 Stycznia. Za nim szły dwieście koni orszaku i sto pięćdziesiąt sań z zapasem żywności. Król i Witold w świetnych pocztach ze swéj strony stawili się także; — przybył za niemi Mistrz Inflantski w orszaku Komandorów. Zgromadzenie było liczne, przyjęcie świetne.
Zaczęto od układów o granice Polski od Zakonu; w początku skłaniał się W. Mistrz ustąpić, coby nie było staremi aktami objętém, używaniem dawném zabezpieczoném,