też władanie Multan przez Węgrów do lat pięciu, lub rozbiór tego kraju, jeśliby posiłkować nie chciał Węgrom przeciwko Turków. Witold co do Litwy, warował sobie jak dawniéj, wyłączenie z pod władzy cesarskiéj; uznać jéj nie mogąc dla dawnych nadań cesarskich Zakonowi uczynionych. Nad Zakonem tyle pracował Zygmunt, że zmusił go do wypłaty przyrzeczonéj sobie summy; poczém obrócił się z groźbami na Polskę i Witolda, jeśliby śmieli z Krzyżakami wojnę rozpocząć.
Nareszcie w Lubowli na Spiżu (Sabbatho ante Domin. Laeta) zawarta była umowa tajemna z królem Władysławem o rozbiór ziem podległych Zakonowi!! Trudna do uwierzenia! Przyjaciel Zakonu ofiarował uczynnie pomoc swoję dla rozgrabienia jego posiadłości! W zdradzieckim tym traktacie powiedziano: że jeśliby się Krzyżacy na Polskę i Litwę targnęli, król Władysław zagarnąć miał ziemię Pomorską, Chełmińską i Michałowską z pomocą cesarza. Reszta zaś pozostała, rozdzielona być miała między króla Węgierskiego (cesarza), Władysława króla i Witolda. O Multany i Ruś potajemne umowy ponowione zostały.
Wiadomość o tém przymierzu, ogarnęła śmiertelnym strachem Zakon, bo pomimo że tajemnie zawarte, wkrótce ich doszło. Pośpieszono umawiać się z królem Władysławom na nowo, i już posłów do niego w tym celu wyprawiono, gdy nadeszła wieść o wtargnieniu Litwy pod Johannisburg.
Ten najazd (przez loźną bandę Rusinów dopełniony), rozniósł postrach po Prusiech, gdzie marzono tylko o spiskach i zamachach, zewsząd się ich obawiając.
Bojaźń ta objawiła się modłami, wołaniem o pomoc do króla Czeskiego i Węgierskiego, i wezwaniem zewsząd posił-
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/260
Ta strona została uwierzytelniona.
250
1412.