mował i obdarował także. Miarkować można, jakie były dostatki tego, który podobne dawał podarunki. Dary Witoldowe król do skarbu krakowskiego odesłał przez podkanclerzego Dunina i innych przybyłych panów, a potém rozdał między dworzan swoich.
Z Trok król z Witoldem, pojechali do Kowna, zkąd wodą płynęli do Wielony, dla obejrzenia niedawno odbudowanego zamku. Witold potém w Kownie pozostał, a król jechał jeszcze do Wiłkomierza nad Szwentą i do Dubinek, gdzie też niedawno wzniosł był Witold twierdzę; z Dubinek zaś do Niemenczyna, Birż i Kostery łowami się bawiąc. Były w Kownie zamierzone z Krzyżakami umowy, ale te do skutku nie przyszły. Na Narodzenie Najświętszej Panny powrócił Jagiełło do Wilna z łowów, a tu siedem dni zabawiwszy, udał się do Polski i częścią lądem, częścią statkami Słuczą, Prypecią, potém przez Gródek, Łuck, Włodzimierz, Luboml, Chełm, Krasnystaw.
Witold z Dobroslan króla pożegnawszy, wrócił do Litwy; tu za nim przybył od koncylium wysłany Janusz z Tuliskowa z listem od soboru. Wzywającym do posiłkowania Węgrów przeciwko Turkóm, i do przepuszczenia Krzyżaków idących także w pomoc Węgrom przez kraje polskie i litewskie. Ten odebrawszy przysięgę od króla, pośpieszył odebrać ją od Witolda.
W skutek listów koncyljum i prośby cesarza Zygmunta, który polecił Witoldowi pod niebytność swą Węgry; wysłane zostało do Mahomeda oblegającego Bośnię poselstwo polsko-litewskie, mające na czele Skarbka z Góry i Grzegorza armeńczyka. Posłowie ci wyjednali zawarcie rozejmu na lat sześć, a nawet wydanie jeńców. Wpływ Witolda wiele się do pozyskania tak korzystnych warunków przyłożył.
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/298
Ta strona została uwierzytelniona.
288
1415.