Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/305

Ta strona została uwierzytelniona.
295
1416.

ciło zostawić zarząd duchownym z surowym zakazem Krzyżakom mięszania się w ich czynności. Ustanowienie katedry, urządzenie hierarchij kościelnéj, wyświęcenie biskupów, dopełnić mieli arcybiskup lwowski Jan Rzeszowski i Piotr biskup wileński.
Arcybiskup gnieznieński, który w Paryżu z cesarzem będąc, znalazł tam xiążkę Jana Falkemberga Dominikana, z klasztoru Kamienieckiego napisaną przeciwko królowi Polskiemu, Witoldowi, Polsce i Litwie z natchnienia Krzyżaków; a zawierającą najobrzydliwsze potwarze i zjadłe obelgi; za powrótem swoim do Konstancij dowiedziawszy się, iż mnich ten znajdował się na koncyljum, postarał się natychmiast, aby go uwięziono. Laskaris Elekt biskup poznański przyłożył się także do schwytania mnicha potwarcy, którego xiążka pełna złości, zawierała niepojętéj zuchwałości propozycje. Był to rodzaj odezwy do królów i panów chrześciaństwa wzywający do wytępienia Polaków, do zabicia ich króla, do wojny przeciwko nim, za którą nagrodę obiecywał królestwo niebieskie. Dowodził w niéj, że król Polski jest bałwanem, a wszyscy Polacy przy nim stojący bałwochwalcy; że Polacy i ich król, są godni nienawiści, heretycy i bezwstydni psi, liżący womity swych nieprawości; że wszyscy co się na zniszczenie Polski i króla jéj połączą, zasłużą na życie wieczne; że większą jest zasługą zabijać Polaków niż pogan, którzy nie tyle co oni straszni są Kościołowi powszechnemu; że akademja, któréj Jagiełło był głową, heretycką jest, od Kościoła chce się odszczepić i wydaje dzieła bezbożne. Wreszcie zwoływał królów i xiążąt, aby się połączyli na Polskę, dla otrzymania nagrody w niebie; aby szli zniszczyć królestwo, a Polaków i ich króla powieszać na szubienicach przeciw słońcu; groził sprzymierzeńcom i posiłkującym króla, piekłem, pisząc,