Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/321

Ta strona została uwierzytelniona.
311
1419.

wyrok, jak gdybym czego żądał niesłusznie, jakby sprawiedliwość żądań strony przeciwnéj, okazywała się z tego właśnie, o co się ja dopominałem. Co uczynili tém niesprawiedliwiéj, że wyrok ów ich wprzód wszystkim obcym, niżeli mnie ogłoszony został. Dali stronie przeciwnéj listy, któremiby się przed książęty usprawiedliwiać mogła, a mnie ucisnęli. Chociaż przez to prawom moim żaden się nie stał uszczerbek, jak to W. Ś. listy otwartemi ostrzegliście, ale na sławie ponieśliśmy szkodę wielką; wydaję się jako potwarca i niesłusznych wojen podżegacz. Czemu tém bardziej po mężach owych się dziwię, iż się tak pośpieszyli z szybkim wyrokiem, gdy ich jako ludzi doświadczonych i uczciwych, i za takowych znanych W. Ś. zaleciliście w początku dla sprawy téj wysadzając, a ja też od prałatów i panów państwa mego, którzy na Konstancjeńskim znajdowali się soborze, wiele o nich z pochwałą słyszałem. Albowiem i oni sami w przytomności strony przeciwnéj, przy sługach ich, nie raz, ale powielekroć w różnych miejscach słyszéć się dali, że oni sprawiedliwéj stronie sprzyjają, my zaś niesłusznych rzeczy żądamy: poddanych nawet strony przeciwnéj i obcych ludzi, do obrony Zakonu i posiłkowania go zachęcali. Możnaby przebaczyć temu, że pomagać chcieli tym, których za szczególnie przyjaźnych sobie obrali, i w ich położeniu godnemi pomocy być sądzili; lecz nadewszystko przykrém i boleśném jest dla mnie to, że sławę moję i strony mojéj, która ich w niczém nie obraziła, w obliczu całego świata niegodziwie szarpali. Ztąd wynikło, że ja z nadziei pokoju wiecznego przez nich dokonać się mającego wedle obietnicy W. Ś. wyzuty, a przeciwnicy moi świadectwem ich pokrzepieni, do zgody trudniejszemi się stają. Nie nowa to, ani nie zwykła rzecz dla strony przeciwnéj, że jakiemi tylko środkami i sposoby mogą, starają