Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/336

Ta strona została uwierzytelniona.
326
1422.

Apostolskiéj zawarte było; papież bowiem na ostatnie ożenienie pozwolenie dając, warował, aby król w przypadku owdowienia związków nie ponawiał. Witold czynnym był w swataniu Sonki królowi, a niektórzy chcą żeby w tém miał rachubę, bezpłodną ją sądząc.
Nowe poselstwo Czechów domagających się u Witolda, aby koronę czeską przyjął, teraz względniéj i inaczéj wcale, na przekór cesarzowi dekret Wrocławski utrzymującemu, przyjęte w Wilnie zostało. Wprawdzie wedle wyrazów kroniki, Witold odpowiedział: że nie chce być żórawiem co na dwu drzewach gniazdo buduje» — ale Czechom polecił Zygmunta Dymitrowicza Korybutta synowca swego, X. Siewierskiego, Zbarażskiego i Wiśniowieckiego, którego wojskiem posiłkować przyrzekł.
Nie możemy wchodzić w szczegóły dalszych postępów Zygmunta w Czechach, i wojny jaką się musiał dobijać ofiarowanéj mu korony, wracając potém do Litwy, na któréj losy dalsze i stosunki z Krzyżakami wywarło wpływ wielki, to, z niechęci ku cesarzowi pochodzące, postanowienie Witolda.
Wojna z Zakonem znowu zbliżać się zdawała; teraz bowiem odwodząc Witolda od posiłkowania czeskiemu pretendentowi, służyła własnemu interesowi cesarza. Zabiegi Zygmunta wywołać ją musiały: naglące listy przez posłańców w żebraczém odzieniu roznoszone, a na jednym z nich przejęte, polecały Zakonowi, aby nadal nic bez dołożenia się cesarskiego we własnéj sprawie czynić nie ważył się. Rozejmu nawet Zakon sam przez się zawierać nie był mocen. Pisma cesarskie na żebraku owym znalezione a nakazujące wojnę i niepokojenie Polski a Litwy, obudziły oba te kraje do przygotowań wojennych. W Polsce i Litwie uzbrajać się po-