Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/52

Ta strona została uwierzytelniona.
42
1390.

Königsberg 1390, am Donnerstag nach dem Pfingstage (26 Maja) in geh. Archiw. Voigt. V. 539).
Akt ten, do rozpoznania stanu ówczesnego Żmudzi, która jeszcze jakby odrębną prowincją, niepodległą i z Xięztwem imieniem bardziéj niż rzeczą połączoną, składała; — skazówką jest dość ważną. Pomimo tylu podbojów i spustoszeń, jak ogromną siłę czerpał lud ten w głębokiém uczuciu narodowości swéj; — jak zastanawiającém jest przechowanie starych instytucij aż do téj chwili. O formie rządu z aktu tego wnioskować nie można; gdyż właśnie do nikogo nie należąc, Żmudź przez starszyznę swą rządzić się musiała: rwana i szarpana przez Zakon, licząc się prowincją Litewską, w istocie opuszczona, zostawiona sama sobie, położeniem swém tylko, lasy, rzekami, błoty twierdze stanowiącemi ówczesne, broniła narodowości i niezawisłości, do których żywiéj może, niż inne części litewskiego kraju, przywiązaną była.
Czyli w owym czasie rząd Żmudzi był gminowładnym, jak niektórzy wnoszą, przynajmniéj wątpliwa. Ślad jedyny tego pozostał w akcie wyżéj wzmiankowanym, w którym starszyzna kraj przedstawia; są to niby posłowie gmin i obwodów, przyjmujący za Naczelnika nie Zakon, ale raczéj samego Witolda. Nie potrzeba się mylić w znaczeniu téj czynności i aktu: ten raczéj był dla przyszłości i na pokaz, niżeli dla bezpośrednich swych skutków uczyniony. Wiémy, że Żmudź zostawała dawniéj pod udzielnemi Xiążęty; tu wszystko starodawne zachowało się dłużéj w całości; władza Kunigasów ograniczoną być musiała przewagą duchowieństwa. Gdy piérwsza ustawała z jakichkolwiek powodów, druga nabiérała siły i znaczenia. Umowa niniejsza świadczy, że starszyzna rządziła tu podtenczas zapewne z charakterem kapłańskim. Naczelnicy gmin byli ra-