jałmużn i zasiłków, których niezmierną moc rozdawała ciągle Marja. Dobroczynność ta poskutkowała jako przykład na jej dzieci, a poczęści nawet na męża. Mając szczególne nabożeństwo do Serca Jezusowego, wyrobiła u Klemensa XIII ustanowienie we Francji dnia świątecznego, przeznaczonego na szczególne nabożeństwo do Serca Zbawiciela. Ona to z królem Stanisławem pierwsze dwa ołtarze wzniosła na cześć Serca Jezusowego w Wersalu i w katedrze w Touln, a z synem delfinem postawiła pierwszą kapliczkę na cześć Matki de Chantal. Ale zakłady pobożne i dobroczynne, do których się przyłożyła, policzyć trudno.
Pobożność ta gorąca, nieustanna, w dziwnej często sprzeczności być musiała z tonem, z mową, ze sposobem wyrażania się córek, które ojciec dla własnej zabawy zmuszał do posługiwania się najgminniejszą, najzepsutszą mową przekupek i ulicy, w ich ustach pobudzającą go do śmiechu.
Imiona najdziwaczniej brudne nadawszy własnym dzieciom, nie mógł się potem dziwować, dowiadując się, że pani Adelajda margrabinę Pompadur zwała „Maman Catin“.
Pod tem nazwiskiem chodziła ona u całej rodziny, i delfin go także używał.
Ze wszystkich dzieci Marji Leszczyńskiej Adelajda była najmilszą, najwięcej miała siły charakteru i niepodległości. Była nieuchodzoną, niepohamowaną, wiecznie rozgorączkowaną istotą, o którą matka mieć musiała nieustanne troski, ale z której zarazem miała i prawdziwą pociechę.
Pamiętniki współczesne pełne są opowiadań o niej, które zmyślonemi być nie mogły, bo są tak nieprawdopodobne i dziwaczne, że zmyślający na karb córki królewskiej nicby podobnego utworzyć nie mógł.
Miała naówczas lat jedenaście, gdy raz zerwawszy się w nocy z łóżeczka, wdziała spódniczkę, sukienkę, włożyła do kieszeni woreczek ze czterdziestu luidorami i, gdy wszyscy uśpieni byli dokoła, na palcach wyszła z sypialni. Przebiegła potem całą galerję i miała
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Męczennica na tronie.djvu/309
Ta strona została uwierzytelniona.