Strona:Józef Ignacy Kraszewski - O pracy.djvu/23

Ta strona została uwierzytelniona.
25

rodzaj pracy i sposób jakim on przysługuje się ludziom, chociaż inaczéj, ale nie mniéj skutecznie jak rolnik i rzemieślnik.




NAUCZYCIEL.

Teraz uważmy, jaki jest los człowieka, który nie umie ani czytać, ani pisać, ani rachować. Musi on wszystko robić na wiarę cudzą, nie może się nigdy sam przekonać czy to prawda, co drudzy mówią. Jeżeli ruszy w drogę, nie ma wiadomości od krewnych, ani rady od przyjaciół, ani uspokojenia z domu, bo listu nie przeczyta, a gdyby mu go napisali, musi komu dać, aby mu powiedział co tam jest, i spuścić się na to, co mu tamten powie. Ztąd idzie, że mało co nauczyć się może i musi być najlichszą, najcięższą a najmniéj płatną pracą zajęty; nie można go na targ posłać nawet, boby się z pieniędzy nie wyliczył.


Jeżeli jest człek gospodarzem, a czytać umie, to się dowie z pisma, gdzie może sprzedać najlepiéj zboże, po jakiéj ono cenie w mieście; z książek może się nauczyć gdzie bydło piękne, gdzie i jak je hodują, gdzie jak tam chodzą koło roli, i jakie ludzie obmyślają sposoby, żeby zboże lepiéj wydawało, a rola więcéj rodziła.
Jeżeli handluje, to mu łatwo przeczytać, co gdzie płacą w oddalonych krajach, i może sobie porachować czy zyszcze, czy straci, prowadząc tam swój towar, a kupując to, co tam ziemia rodzi.
Jeżeli ma dzieci, może do nich napisać, posłać im dobrą radę, dodać im otuchy do pracy. A przyjdzie płynąć statkiem takiemu co umie pisać i czytać, to