Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Odczyty o cywilizacyi w Polsce.djvu/59

Ta strona została przepisana.

niac‘u przybylcom, naprzód się w stanie nowego dla nich kraju rozpatrzeć należało. Nie było wszakże innego środka cywilizacyi nad to pożyczanie duchownego rozsadnika u obcych narodów, któryby swoją młodzież do skuteczniejszej mógł przysposabiać pracy.
Powolnie, bo ciągłemi walki, przerywane dzieło cywilizacyi szło jednakże naprzód, same boje bowiem, jakeśmy już rzekli, były środkiem niejakiego ukształcenia, a rycerz z nich powracający ziarnem przyszłości.
Za Bolesławów, Polska w boju zetknęła się z Rusią, która naówczas stała prawie na jednym z nią ukształcenia stopniu, ale z innego pochodzącem źródła. Ruś wzięła nasiona jego od Greków, Polska z Rzymu: cechy tych dwóch różnych wpływów silnie się później w przyszłości na obu narodach odpiętnowały.
Po klasztorach tymczasem zbierano rękopisma, przepisywano je, ozdabiając misternie; uczono młodzież do stanu duchownego przeznaczoną, notowano wypadki celniejsze porządkiem lat, i katalogowano czyny... Taki był pierwszy kronikarstwa i dziejów początek, których dziś już nie z tych źródeł, ale z ży-