armata. Pisarz wojskowy, członek rady przybocznej atamana, ekspedjował wszystkie listy, instrukcje i co tylko pisanego w siczy wychodziło. Podpisywał na aktach, listach i t. d. nie swoje imię, ale formułę, zwyczajnie w takich razach używaną. Pisarze poważani byli dla swej umiejętności i użyteczności bardzo wysoko.
Wojskowy assauła był przybocznym atamana rozkazów reznosicielem i stróżem porządku. Niekiedy wyprawiano go z komendą dla chwytania hultajów i oczyszczania granic; dla dośledzenia prawdy w zaszłych po płaankach sporach. Ataman koszowy miewał przy sobie po kilkadziesiąt ludzi z kurzenia, z którego pochodził, wybranych dla przybocznej straży.
Wojskowemi klejnotami zwały się znaki władzy, nadawane wojsku przez królów polskich, potem przez cesarzów rossyjskich, jako wielka chorągiew z orłem białym, później czarnym cesarskim, buława, buńczuk, kita, pieczęć, proporczyki, laski, a w ostatnich czasach srebrne bębny. Pierwszy raz te znamiona nadał wojsku zaporożskiemu Stefan Batory. Buława i buzdygan były srebrne, mniejsze żelazne rozdawane były pułkownikom i na znak wolnego przejścia (sauf conduit), gdzie zrozumialsze były niż pisma i paszporty.
Buńczuk składał się z wysokiej dzidy, złotem jabłkiem zakończonej, z przytwierdzonemi u góry dwoma lub trzema białemi ogonami końskiemi. W czasie uroczystości nieśli te znamiona: buławę koszowy, laskę i pieczęć sędzia, drugą laskę assauła, wielką chorągiew, buńczuk i kitę wojskowa starszyzna tytułowana chorążym, buńczucznym i piernacznikiem.
Pułkownicy byli pochodowi i po pałankach. Przy nich w wyprawach była i starszyzna pułkowa, złożona z assauły, pisarza, podassauły i podpisarza.
Pułkownik miał buzdygan, jako znak władzy, noszony za pasem, i znaczek, czyli małą chorągiewkę, niesioną przez pułkowego chorążego. Pałanki miały osobne pieczęcie. Kosza zaporożskiego pieczęć wielka
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny zbiór powiastek rozpraw i obrazków T.1.djvu/78
Ta strona została skorygowana.