żenie do ruchu, postępu, odmiany. W Europie stulecie jedno płodniejsze jest w rezultata i wypadki, niż tysiące lat na wschodzie. Dzieje u nich idą zwolna o kiju, u nas mają skrzydła.
Ale, ciągnie dalej nasz autor, i zbytni ruch i twarda bezwładność, złe są, bo są ostatecznościami. W charakterze Słowian równoważą się te skłonności dwu-snopów i przychodzą do doskonałej całości; ale charakter ten jeszcze nie jest zupełnie rozwinięty. We dwóch epokach pogańskiej i chrześcijańskiej, młodość swą zaledwie przeżyli Słowianie i nie dojrzeli jeszcze do czynu. Teraz już odzywa się w całej Słowiańszczyźnie prawdziwie młodzieńcza żądza owładnienia wszystkiem, użycia wszystkiego, młodzieńcza bo zapamiętała i nie przygotowująca jeszcze ziarna, co jej pożądany wydać ma owoc.
Charakter słowiański, łączący w sobie orjentalny z okcydentalnym, objaśnia wielce mytholgiją słowiańską.
Pod względem historycznym, jedni się zgadzają na poszukiwanie w Azji jakiegoś mythu początkowego, źródłowego, którego zasadą była cześć słońca (i ognia); drudzy, jak w elipsie, dwa ogniska pierwiastkowe stawiąc, z których wszystkie się póżniejsze rozwinęły mythy. Te dwa ogniska są to: myth indyjski i perski. Ci co jeden tylko początkowy uznają, mają go lub za staro-indyjski, lub za perski (Zend-mythus) i godzą się na to, że zależał na czci światła (słońca). U Słowian znać ślady tego mythu widoczne; u wszystkich plemion prawie, czczono światło, słońce, ogień. Sama jedna pierwiastkować wyrazów świat i światło (swet), dowodzi mythologicznego pojęcia światłości, jako całości. Wiemy iż główną czcią u Litwy była cześć ognia, czyli światła; toż u jednoplemiennych Prusów, u Czechów, Bułgarów i innych Słowian.
Nawet imienia głównego boga światła i słońca Buddha, Koros, znajduje się jeszcze w słowiańskich językach cząstkowe ślady. Bister ulilnie chce Buh i Budh przybliżyć; ale więcej tu stanowczym jest pier-
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny zbiór powiastek rozpraw i obrazków T.2.djvu/125
Ta strona została skorygowana.