wice stanu wolnego nie mogły być brane na nałożnice, wyjąwszy gdyby się sprzedawały wprzód; a też kobiety zaślubiano jednak przez usucapion. Nałożnice też nie nabywały żadnych praw, nie miały obowiązków, gdy żony przez zamieszkanie zyskiwały je. Żony osłaniało prawo, nałożnice usuwano od ołtarzy Junony. Rozwód dozwolony był w prawie rzymskiem. Kodeks Papyrjana przypuścił go, ale ograniczył wypadki, w których prawo rozwodu zastosować się mogło, dozwalając tylko jeśliby żona struła dzieci, podrobiła klucze, lub dopuściła się cudzołostwa. W ten sposób rozwód był prawie bezprzykładny, jak te występki. Jakkolwiek bądź zasada egzystowała, a czas podjął się dokonać reszty.
Rozwodowa towarzyszył obrzęd zwany diffarcatio. Dla rozerwania małżeństwa przez zamieszkanie tylko zawartego, dostatecznem było, żeby kobieta dni trzy nie nocowała pod dachem męża.
Prawo rzymskie dozwalające nałożnictwa, srodze karało cudzołostwo. Denys z Halikarnassu wzmiankuje o prawie sądzenia i karania żony, zostawionem samemu mężowi. „Jeśli pochwycisz żonę swą na uczynku — mówi Kato — możesz ją zabić, ona zaś w podobnym przypadku, ani cię palcem dotknąć nie może.“ Ta władza absolutna męża nie długo trwała. Prawo Cornelia, de sicariis, karało śmiercią męża, któryby zabił żonę, nim winę jej osądzili sędziowie. Lex Julia, później ogłoszone przez Augusta, w podobnym przypadku skazywało męża na roboty w kopalniach, jeśli był wyzwoleniec, a wolnego karało wygnaniem.
Ale w prawie Julia, mąż przestając być sędzią, mógł być oskarżycielem. Swiekier, obcy nawet, świadczyć mogli. Prawo rozróżniało trojakie obwinienie: jure patris, jure mariti, jure extranei.
Co się tycze władzy mężowskiej, trudno dojść jakie były jej granice w pierwszej epoce Rzymu. Zdaje się jednak, z komentarzy Kajus’a, że władza ta podobną była rodzicielskiej nad dziećmi; kobieta była w dożywotniej opiece i ciągłej małoletności. Z pod rozkazów
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny zbiór powiastek rozpraw i obrazków T.3.djvu/134
Ta strona została skorygowana.