Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pan Walery.djvu/118

Ta strona została uwierzytelniona.
( 112 )
„Die 4.Septemb.
„Kochany Bracie.

„Wygnaj wszelką obawę ze swego serca, mój zamiar nadto był dobrze ułożony i skombinowany, aby się kiedy mógł wydać. Oblig tak podrobiono paradnie, że i licho tam fałszu nie dostrzeże; a potém wyznaj, że mój synowiec nadto ma mało przenikliwości, ażeby tego doszedł. Trzymam teraz Powijówkę pod pozorem kupna od Pana Truszki, i nikt mi w tém nic zadać nie może. Waść się tam tylko Mości Księże nie wygadaj, a list ten spal prędko..„
Na drugiej zaś stronie było dopisano: