Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pan Walery.djvu/175

Ta strona została uwierzytelniona.


XIV.
COŚ NAKSZTAŁT ROZWIĄZANIA.

Jacku, rzekł Rialto do niego, opowiedz no mu tę powieść, a zobaczysz jaki na nim skutek zrobi! Bo kogo przykrości i niebezpieczeństwa nie zwyciężyły, ten czasem od lada słów kilku pokonany zostanie. To mówiąc chytry Bonończyk, posadził na wygodném krześle szpiega, dał mu dzban miodu, a Jacek powieść zaczął.
Dwor Zygmunta III. Pow. Hist.

Może się podąsa trochę na mnie czytelnik, że z nim sobie, jak z dzieckiem postępuję, i przenoszę co parę kart, to tu, to ówdzie; że nie opowiadam ciągle, ale zszywam