Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Pan Walery.djvu/63

Ta strona została uwierzytelniona.
( 57 )

rwał mi mój przyjaciel, czy ci już konceptu nie stało, że się niemi łatasz.
Oj kiedy bo widzisz mój bracie, niema co już pisać w tym rozdziale.
— To go kończ.
— A kiedy bardzo krótki?
— Co to szkodzi.