mam kopiję, oryginał zaś znajduje się u WW. P. Dobr. przeto unikając publicitatem w tak delikatnéj materyi, wstrzymuje krok w przypozwaniu WW. Pana do sądów moich pro comportatione tegoż oryginalnego Konsensu, lecz breviori et aequanimiori procendo via, praesentibus upraszam i obliguję WW. Pana, abyś mi przez tegoż umyślnego przysłać onże raczył. Jeżelibyś zaś WM. Pan (o czém wątpię) nie ufał, to możesz przysłać przez affidowanego swego człeka, któryby mi tylko pokazał, a potém WM. Panu nazad odwiózł. Spodziewam się jednak, iż znając mój charakter, powierzysz mi WM. Pan. A że w sobotę po południu wyjeżdżam ztąd do Lipowca, a ztamtąd do Siewierza, w któréj podróży bawić będę niedziel dwie, przeto upraszam abyś WM. Pan tego umyślnego we czwartek expedyować raczył, aby tu w piątek stanął.
Jako zaś za wolą Bożą i nieograniczoną łaską Najjaśń. Króla P. M. M. objąłem rządy téj Diecezyi et non veni solvere legem sed adimplere, tak możesz WM. Pan być upewnionym, iż jeżeli ta sprawa przyjdzie do sądu mego, nie inaczéj decydować będę, tylko według prawa i sprawie-
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż do miasteczka.djvu/152
Ta strona została uwierzytelniona.