Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu/109

Ta strona została skorygowana.

nym, sam swoją ręką przebił, a nóż okrwawiony tajemnie do kieszeni rzeczonego masztalerza wsunął. Poszedł zaraz po całym dworze rozruch, że faworyt pański przebity został, a najpiérwsza supozycja gdy padła na doglądacza, nóż znaleziony u niego, nieomylnym zabójstwa stał się dowodem. Wzięty nieborak do więzienia, niewiedział jakim sposobem nóż znalazł się w jego kieszeni, lecz niewinny negował zawsze aby był zabójcą. Prawa angielskie torturę nakazywały, a tych męczarni gdy znieść nie mógł, przyznał się do zbrodni zadawanéj mu, któréj niepopełnił. Nie zostawało mu zatém jak podlegać téj karze, która na przypadek nieżyczliwości w prawach znajdowała się. Lecz wówczas lord angielski odkrył rzecz całą, oświadczył że sam konia lubo najupodobańszego, ofiarował dla dania oczéwistego przykładu, jak ból częściéj przyciska niewinnych do fałszywego przyznania się, niżeli winnych a czarnéj i zatwardziałéj duszy, do wyznawia prawiły. Z téj zaś ofiary to zyskał, że zaraz parlament prawem na cały kraj tortury skasował, a ma-